WAKACJE - WŁOCHY - Riwiera Adriatycka i nie tylko - relacje.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • PAOLO ESCO
    odpowiedział(a)
    TOSKANIA - PARK ALBATROS

    Do Park Albatro jechałem z Ca Pasquali (Cavallino)
    Po drodze "zaliczone" większe miasta we Włoszech ...niestety autostradą ... z drugiej strony, jak mijając obwodnicą-autostradą Bolonię czy Ferrearę , zobaczyłem korki - ogromne korki na zjazdach-wlotach do miasta to "dziękowałem" , że nie muszę tam stać w wielkim upale...

    Trasa z Caorle przez Maestre-Padwę-Ferrarę-Bolonię-Florencję- San Gimignano-Volterrę do San Vinzeno - Park Albatros.

    Przejazd z rejonu Wenecji na Toskanię "prosty". Rejon Padwy przypominał mi bardziej polskie równiny i jedynie roślinność momentami dawała znać, ze to jednak Italia. (Regiony Wenecja Euganejska i Emilia-Romana)
    Dopiero po minięciu autostradą Bolonii klimat i otoczenie zaczęło się znacząco zmieniać. Szereg tuneli biegnących z Bolonii w kierunku południa Włoch przybliżał nas do Północnych Apeninów. Temperatura delikatnie spadła za to mogliśmy podziwiać piękne widoki. Góry nie tak potężne jak Alpy jednak nie polecam nikomu próby objazdu i zmiany trasy z autostrady na nie płatne drogi. Szkoda zwłaszcza czasu a na paliwie na pewno się nie zaoszczędzi, nie wspominając o "masakrze" która zafundujemy silnikowi w wysokich temperaturach i max. obciążeniu. Lepiej troszkę dopłacić i jechać bezpiecznie i spokojnie. Sama autostrada na Toskanię zróżnicowana. Są odcinki naprawdę z extra nawierzchnią i kilkoma pasami, jednak duża część trasy to autostrada na wzór starej betonówki Wrocław-DE z tym, że droga jest równa , bez "stukotania".

    Trasa i fotki z jazdy poniżej.

    Po przejechaniu przez Apeniny a właściwie zjechaniu w dół, byliśmy w rejonie Florencji... mozna już było "poczuć" Toskanię.
    Za Florencją zjechaliśmy z autostrady w kierunku San Gimignano.

    - "Miasto, zwane "Manhattanem średniowiecza", słynie z czworokątnych wież zbudowanych przez zamożnych mieszkańców w XIII-XV w., które pełniły funkcje obronne, ale także podkreślały znaczenie i zamożność właściciela. Miasto przeżywało rozkwit pod koniec średniowiecza, dzięki dogodnemu położeniu pomiędzy Florencją i Sieną na szlaku handlowym. " - http://pl.wikipedia.org/wiki/San_Gimignano

    Dla łasuchów jest coś extra - w San Gimignano znajduje się najlepsza lodziarnia na świecie

    Fotki z San Gimignano - poniżej.

    CDN ..komentować - będzie dalszy ciąg...limit fotek na post - 10 :wink:
    Załączone pliki

    Zostaw komentarz:


  • dudek_t
    odpowiedział(a)
    Dajesz dalej... ja już nie mogę się doczekać wyjazdu

    Zostaw komentarz:


  • PAOLO ESCO
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez dudek_t
    Pozwiedzałeś coś? Co Ci się podobało, co zachwyciło itp. Opisy kempingów spoko ale nie po to do Italii się jedzie
    czekałem aż ktoś napisze kolejny post...bo mogę dodać tylko 10 fotek w moim poście.
    Opisałem campingi - Laguna Village (wcześniej) i Ca Pasquali - dla tych , którzy ewentualnie będą się wybierali na nie.

    Co do zwiedzania .... czekałem, by rozpocząć opis części II - Toskania, bo campingi Laguna Village i Ca Pasquali to typowo wypoczynkowe miejsca gdzie "jedyną atrakcją dla zwiedzających jest Wenecja".

    Dodam jeszcze kilka fotek z Ca'Pasquali (żeby zamknąć temat campingów) - plaża i zielona strefa - czyli raj dla dzieciaków :P

    Jak się uda to wieczorkiem "coś" z fotek i relacji będzie :wink:


    Teraz pora na część drugą wakacji czyli - TOSKANIA !

    Kolega dudek_t będzie zadowolony
    Zamieszczone przez dudek_t
    Pozwiedzałeś coś? Co Ci się podobało, co zachwyciło itp.
    - oczywiście
    Załączone pliki

    Zostaw komentarz:


  • dudek_t
    odpowiedział(a)
    Pozwiedzałeś coś? Co Ci się podobało, co zachwyciło itp. Opisy kempingów spoko ale nie po to do Italii się jedzie

    Zostaw komentarz:


  • KubaMpakiet
    odpowiedział(a)
    Solidny opis :szeroki_usmiech

    Zostaw komentarz:


  • PAOLO ESCO
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez Yacca
    Pozdrawiam Wszystkich z Toskanii
    :spoko a ja już wróciłem z Toskanii do Polski
    Zamieszczone przez Yacca
    Poza tym jest pięknie.
    tak, tu już czuć "prawdziwe" Włochy :P

    Fotka z trasy do Toskanii na początek...ale nie liczcie na więcej dzisiaj.
    Dodam foto stopniowo z "recenzjami" campingów - mam ponad 350 zdjęć z trzech campingów w których byłem - dwa pod Wenecją (Laguna Village i Ca Pasquali) i Park Albatros na Toscanii.

    [ Dodano: Wto 08 Lip, 14 20:50 ]
    Zamieszczone przez pacocases
    patrzę na godzinę o której wysłałeś tego posta i przypomniał mi się film "Bezsenność"
    dokładnie tak jak napisałeś, "pękała mi głowa" chyba na zmianę pogody więc zamiast się przewracać w łóżku poszedłem na neta :zlosnik1:

    [ Dodano: Pią 25 Lip, 14 09:31 ]
    ... "chwila" na małe podsumowanie tegorocznego wyjazdu do Włoch :P

    Pierwszy camping - ponownie Laguna Village w Caorle - http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...r=asc&start=50 opisałem go poprzednio więc nie ma zbyt co dodawać.
    Miły camping, rodzinny, spokojny. Dobre animacje.
    Ma "tylko trzy gwiazdki" ale wróciliśmy do niego ponownie...i w sierpniu jadę znowu do Caorle na ten sam camping po raz trzeci.
    Dobre warunki dla osób które lubią campingi. Fajny "klimat" na campingu wśród turystów.
    Warunki sanitarno-higieniczne bez większych uwag. Zawsze była gorąca woda a na campingu czysto. Co ciekawe Vacansolei wyposażyło Navajo w nowy sprzęt - dużeee , nowe lodówki (nareszcie, bo tego brakowało - były małe lodówka wcześniej), duże maty przed wejściem itd...
    Woda nie tak przejrzysta jak przy Sistianie-Trieście (tab były kamyki) ale nie ma co narzekać. Wielkaaaa plaża i bardzo płytkie morze - idealne na wyjazd z małymi dziećmi.
    Dwa duże markety Penny (dobre ceny) (GPS : 12°52'29"E, 45°36'9"N - Strada Sansonessa) oraz MiaFamilia - Via Traghete 8 - http://www.tiendeo.it/Negozi/Caorle/...Traghete/38364 , nie licząc marketu na campingu, gdzie ceny jednak są wyższe.

    Drugi campin na którym byłem to Ca' Pasquali Village - http://www.capasquali.it/en/index.aspx .
    Camping mieści się przy Via Poerio, 33, 30013 Cavallino-Treporti.
    Według wszystkich zapewnień miał to być "super, hiper" camping.
    Camp ma cztery gwiazdki - zapewne dodane za podgrzewane baseny na campingu oraz kabiny prysznicowe wyposażone standardowo min. w suszarki itd... Warunki sanitarno-higieniczne są bardzo dobre (czysto i zawsze była gorąca woda) z wyjątkiem miejsca do mycia naczyń !!! Prawie standardem był brak gorącej a nawet ciepłej wody a do tego kran co chwila się wyłączał i trzeba było go ponownie naciskać...co jest kretynizmem biorąc pod uwagę, że myje się naczynia i ma zajęte ręce :x
    Natomiast sam camping... hmmm mnie na kolana nie powalił. Całość "zrobiona pod Niemców, Holendrów"... Camping dobrze zacieniony ale trzeba uważać na żywcę kapiącą z drzew - polecam mieć ze sobą zawsze pokrowiec na samochód
    Dużo miejsc na campery. Bardzo mało Navajo za to dużo wszelkiego rodzaju domków. Miejsca parkingowe są ale parkingi przy domkach i namiotach słabo przemyślane, nie wytyczone i trzeba się "ustawiać" obok miejsca gdzie mieszkamy. W Laguna Village jest to rozwiązane i tam każdy ma jasno określone miejsce na zaparkowanie samochodu obok domku.
    Rejestracja bezproblemowa... ale brak jest informacji, że trzeba "wypożyczyć" kluczyk do kranów , które znajdują się np przy domkach lub namiotach ... Kluczyk "kosztuje" aż "całe" 1 euro, które dostajemy spowrotem przy wyjeździe, oddając kluczyk na recepcji. Tak bezsensownego rozwiązania jeszcze nigdy na campingach nie widziałem...
    Cały camping jest "eco" ...

    Rejestracja od godziny 10 do 13. Potem jest siesta, gdzie wjazdy i wyjazdy na camping i z są wstrzymane. Ruch powraca od godziny 15.
    Na campingu mamy market - stosunkowo drogi...zakupy polecam robić w markecie "LD" - Via Fausta, 13230010 Venezia Cavallino-treporti , który znajduje się 3 km od campinu i jast naprawdę "atrakcyjny" cenowo - zwłaszcza jeżeli chodzi o świeże pieczywo! Spory wybór w najlepszych cenach jakie widziałem we Włoszech.
    Obok marketu mamy dwie winiarnie :wink: Po prawej stronie ciut droższa "firmowa" - wina po 1,5 - 2,80 euro za 1L oczywiście droższe dla "smakoszy" też są :wink:
    Po lewej stronie prywatna z winami od 1,20 po 2,5 euro max. (opisy win po polsku).
    Na campingu jest bezpłatna siłownia. naprawdę porządnie wyposażona.
    Pizzeria i restauracja.
    Pizze +- 5-8 euro. Nawet dobre ...ale ja wolę polskie na grubym cieście.
    Mozna też wyjść z campingu i przejść się 400m uliczką gdzie rozlokowane sa 3-4 pizzerie, restauracje oraz lodziarnie i sklepiki.
    Lodziarnia/kawiarnia w Ca Pasquali - duża. Wybór około 30-40 smaków... Lody bardzo dobre. Na terenie kawiarni oraz w jej obrębie jest bezpłatne WiFi dostępne dla wszystkich.
    Plaża duża. Zejście do morza płytkie (nie aż tak jak w Caorle ale te 50-100m w głąb morza spokojnie dzieciaki wchodziły).
    Co mnie denerwowało to "zapach" ryb który było czuć na plaży przez +- 3 dni...może przyczyną był wielki trawler który zakotwiczył na widnokręgu... :evil:
    Na campingu świetnie przemyślana była "zielona strefa" czyli boiska do siatkówki, piłki nożnej, plac zabaw, strzelnica gdzie można było postrzelać z łuku oraz płatny (5 euro a po dostarczenu kuponu z lodziarni 4 euro) duży , ogrodzony plac wyposażony w wodne kule, trampoliny, wielkie zjeżdżalnie itp...gdzie dziacieki mogły od godz chyba 17 do 22 skakać do woli, mogły też wyjść i wrócić za jakiś czas na dalsze "wariowanie".
    Baseny fajne ale dosyć zatłoczone. Animacje na basenach - słabe! Ogólnie animacje na tym campingu wg. mnie były do bani... Niby się starali ale zespół animatorów był nie zgrany, wszystko robione na "siłę" z uśmiechem na twarzy...
    Za to wieczorami na basenie grały prawdziwe zespoły włoskie - rewelacja. Świętna muzyka w wykonaniu na żywo. Bardzo mi się to podobało.
    Najgorszą rzeczą były "prosiaki" ... czyli niemiecka młodzież, która uczyła się surfować na plaży i była dowożona dwoma autokarami z jakiegoś miejsca ich wypoczynku ... gdzie po plaży cała ta gimbaza do godz 21 siedziała pijąc piwo na campingu. Zachowanie ich było hmmm ...chyba sami wiecie.
    Według mnie Ca Pasquali jest najgorszym ze wszystkich campingów na których byłem i więcej się tam nie wybieram. Całkowicie przereklamowany...o niebo lepszy jest Sant' Angelo lub Laguna Village.

    Campingi na których byłem ustawiłbym wg następujacej kolejności (indywidualne preferencje):
    1 - Park Albatros - świetny zespół basenów, dobre animacje, klimat, widok na góry
    2 - Sant' Angelo - zapach kwiatów :P
    3 - Mare Pineta - piękne widoki, super czysta woda - plaża żwirkowa (jak dla mnie najfajnieszy camping, całkiem inny "klimat" niż w rejonie Wenecji, blisko do Triesu )
    4 - Laguna Village - rodzinny camping, dobre animacje
    5 - Ca Pasquali - "zielona strefa" ale ... ogólnie nie polecam.

    CDN - fotki będą po południu :wink:

    [ Dodano: Nie 27 Lip, 14 18:35 ]
    Zamieszczone przez PAOLO ESCO
    fotki będą po południu
    piałem, że po południu ale nie napisałem kiedy...no to będą dziś :lol:
    Załączone pliki

    Zostaw komentarz:


  • ruwado
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez owoc
    Jutro wycieczka do Wenecji :szeroki_usmiech
    zaklep mi miejsce na parkingu

    Zostaw komentarz:


  • owoc
    odpowiedział(a)
    Pozdrowienia z Isola Verde - Isamar. Cieplutko ok 27 st. Jutro wycieczka do Wenecji :szeroki_usmiech

    Zostaw komentarz:


  • Yacca
    odpowiedział(a)
    Z tą pogodą to jest różnie - w tej chwili leje w okolicy Lukki. To już drugi raz w tym tygodniu.
    Poza tym jest pięknie.
    Pozdrawiam Wszystkich z Toskanii

    Zostaw komentarz:


  • pacocases
    odpowiedział(a)
    PAOLO ESCO, patrzę na godzinę o której wysłałeś tego posta i przypomniał mi się film "Bezsenność"
    Szerokości i niczym nie skalanej pogody????????

    Zostaw komentarz:


  • ruwado
    odpowiedział(a)
    PAOLO ESCO, szerokości

    Zostaw komentarz:


  • PAOLO ESCO
    odpowiedział(a)
    Ruwado-pobierasz kwitek na wjezdżdzie na autostradę, przy zjeździe z autostrady masz punkt poboru opłat, podobnie jak w Chorwacji - płacisz i jedziesz dalej. Wg. mnie autostrady włoskie nie są wcale takie drogie, za trasę autostradą od granicy Włoch - Trevisio do zjazdu na Caorle zapłaciłem niecałe 12 euro. :-)
    Więcej spalisz szukajac objazdów albo tłukąc się po górach a tak pomykasz rozkoszujac się widokami.

    [ Dodano: Sob 28 Cze, 14 04:08 ]
    O 9.00 startuję na Toskanię do Park Albatros-San Vincenzo, sprawdzę jakość włoskicha autostrad :-)

    ps. wg. mnie camping Ca Pasquali jest przereklamowany, zdecydowanie lepsza atmosfera panowała w Sant Angello oraz Laguna Village.

    Zostaw komentarz:


  • ruwado
    odpowiedział(a)
    W Italii na autostradach płacimy tak samo jak w Cro - na bramkach?

    Zostaw komentarz:


  • PAOLO ESCO
    odpowiedział(a)
    Dziś rewelacyjna pogoda. Cały dzień słońce i upał na plaży. Do kolacji poszło 4,5 litra wina...teraz pora na zabawę. :wink:
    W sobotę rano dalsza droga na Toskanię. Pozdrowienia dla OCP.

    Zostaw komentarz:


  • ruwado
    odpowiedział(a)
    Tobi77, to nie ten wątek (nie o Cro) ale ja z okolic Warszawy do Orebica - jednym strzałem

    Zostaw komentarz:


  • dudek_t
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez Tobi77
    A nocujecie gdzieś po drodze jadąc do Toskanii, czy jednym rzutem?
    Od siebie z Podlasia robię przeważnie na strzał. Z Katowic innej opcji nie brałbym pod uwagę przy ograniczonym urlopie.

    Zostaw komentarz:


  • Tobi77
    odpowiedział(a)
    A nocujecie gdzieś po drodze jadąc do Toskanii, czy jednym rzutem?

    Zostaw komentarz:


  • PAOLO ESCO
    odpowiedział(a)
    Park Albatros - Toscania, są tam rezydenci z Polski ruszam tam w sobotę! Pisze z tableta więc fotki i cała relacja po powrocie :-)

    Zostaw komentarz:


  • Tobi77
    odpowiedział(a)
    Panowie podrzućcie adres jakiejś fajnej miejscówki w Toskanii bo oszaleję z tym szukaniem.

    Zostaw komentarz:


  • eaglemirek
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez PAOLO ESCO
    Pozdrowienia dla OCP z Ca Pasquali
    Tak bez fotki :?: :diabelski_usmiech
    Miłego wczasowania życzę :!:

    Zostaw komentarz:


  • PAOLO ESCO
    odpowiedział(a)
    Pozdrowienia dla OCP z Ca Pasquali

    Zostaw komentarz:


  • owoc
    odpowiedział(a)
    A ja w sobotę ruszam i zaczynam się zastanawiać czy brać rowery czy nie. Doradźcie mi czy warto. Pierwszy raz pojadę z rowerami na dachu i nie wiem o ile więcej mnie ta jazda będzie kosztować, czy nie warto może na miejscu wynająć. :szeroki_usmiech

    Zostaw komentarz:


  • ruwado
    odpowiedział(a)
    PAOLO ESCO, szerokości. czekamy na reportaż

    Zostaw komentarz:


  • dudek_t
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez Yacca
    dudek_t, czy możesz napisać o minusach?
    Jestem ostatnio tak zarobiony, że zdałem się na kolegę, który był tam 5 lat temu i polecił. Jedynym znanym mi minusem jest odległość 30km od morza - lubię morze. Jednak w tym roku nastawiamy się bardziej na zwiedzanie niż leżenie do góry brzuchem, więc jak ze trzy razy wyskoczymy na plażę to będę zadowolony. Tak więc będę wdzięczny za dodatkowe informacje o tym miejscu.
    Ja będę w Capanie.
    Yacca, w Twoim apartamencie będzie dobrze (nie głośno). Najgorzej jest casa domenica - sypialnia tuż przy skrzyżowaniu.
    Okolica mało ciekawa ale wystarczy odjechać kilometr i już jest pięknie. Ja baaaardzo lubię tą miejscówkę i wiem że jeszcze nie raz i nie dwa tam pojadę.
    Nad może jest troszkę mniej niż 30 i dojazd jest częściowo autostradą ale to nie problem.
    Jak masz jakieś pytania, pisz śmiało.

    Paolo - szerokiej drogi i czekamy na relacje!

    Zostaw komentarz:


  • PAOLO ESCO
    odpowiedział(a)
    Zamieszczone przez Yacca
    Może gdzieś w Toskanii się spotkamy.
    nie ma sprawy :wink: (srebrna Octavia kombi z wlepką OCP na bagażniku)
    Zamieszczone przez Yacca
    Czekamy na relację!
    będzie jak zawsze, jak wrócę.
    Zamieszczone przez pacocases
    wyrozumiałych miśków
    nie będę pędził, mam postój, nocleg w Czechach więc jazda będzie na "luzie".
    Zamieszczone przez Big
    Szerokiej drogi i miłych wspomnień.
    "nie dziękuję"
    Teraz spanko, poranna kawa, pakowanie i ... w drogę :drive:

    Zostaw komentarz:

Pracuję...